Co oznacza wczorajszy wyrok TK? - To był wyrok? Mam pewne wątpliwości. Zostały złamane przepisy konstytucji, obecnej ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, przepisy Kodeksu postępowania cywilnego, przepisy Kodeksu cywilnego - wymieniał wiceminister.
Zdaniem Wójcika nie było przesłanek by, posiedzenie było niejawne. - Oni wiedzą, że to jest podstawowy zarzut. Kilka miesięcy temu Andrzej Rzepliński mówił, że zasadą jest ustawa, żeby była kontrola społeczna. Dlaczego to ukryto pod stołem? - pytał.
- Pośpiech wynika z tego, że 16 sierpnia wchodzi nowa ustawa. Trzej nowi sędziowie musieliby być dopuszczeni do głosowania. Niechciano tego zrobić - dodał wiceminister sprawiedliwości.
Czy Andrzej Rzepliński powinien stanąć przed Trybunałem Stanu? Wątpliwości nie ma gość programu RZECZoPOLITYCE. - Jest człowiekiem, który naruszył swoim zachowaniem wiele przepisów.