Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Aktualizacja: 17.03.2019 10:45 Publikacja: 16.03.2019 01:00
Mateusz Kijowski, Kazimierz Marcinkiewicz
Foto: tv.rp.pl
Kiedy światło dziennie ujrzała informacja, że ówczesny lider Komitetu Obrony Demokracji Mateusz Kijowski ma niemałe zadłużenie z tytułu zasądzonych na rzecz dzieci alimentów, w krótkim czasie spotkała go skądinąd słuszna krytyka, a następnie ostracyzm. Niezależnie od podejmowanych starań i prób tłumaczenia tego stanu rzeczy, niewielkie jest prawdopodobieństwo, że wspomniany dłużnik alimentacyjny kiedykolwiek odzyska miano autorytetu. Oczywiste wydaje się bowiem, że na szacunek społeczny nie powinien liczyć człowiek aspirujący do kreowania rzeczywistości demokratycznego państwa prawa, który swoim zachowaniem w sferze życia prywatnego, nie pochyla się przed orzeczeniami sądu, prawdopodobnie unika egzekucji, a nade wszystko nie łoży na utrzymanie własnych dzieci?
Wszyscy już się przyzwyczailiśmy, że fatalnie długi jest czas oczekiwania na rozpatrzenie skargi kasacyjnej od wyroku WSA w sprawach podatkowych zwykłych obywateli, bo to prawie 3 lata(!). Taka sytuacja – gdy skarga podatnika finalnie okaże się zasadna, co nie jest zjawiskiem rzadkim - jest nie tylko krzywdząca dla obywateli ale również generująca zbędne koszty po stronie budżetu. Można odnieść wrażenie, że państwo z jakąś dziwną premedytacją nie pilnuje wpłacanych przez wszystkich obywateli podatków, bo przecież w budżecie innych pieniędzy nie ma.
Na łamach Rzeczpospolitej 6 listopada nawoływałem, aby kompetencje nadzoru sztucznej inteligencji (SI) oddać Prezesowi Urzędu Ochrony Danych Osobowych (PUODO). 20 listopada ukazał się tekst polemiczny, autorstwa mecenasa Przemysława Sotowskiego, w którym Pan Mecenas powołuje kilkanaście tez na granicy dezinformacji, bez uzasadnienia, oprócz „oczywistej oczywistości”. Tak jakby autor był bardziej politykiem niż prawnikiem. Niech mottem mojej repliki będzie to, co 12 sierpnia 1986 roku powiedział Ronald Reagan “Dziewięć najbardziej przerażających słów w języku angielskim to „Jestem z rządu i jestem tu, aby pomóc”
W dniu 4 grudnia 2024 r. na łamach dziennika "Rzeczpospolita" ukazała się publikacja „Sankcja kredytu darmowego – czy narracja parakancelarii jest zasadna?” autorstwa mecenasa Wojciecha Wandzela, przedstawiająca tezy i argumenty mające przemawiać za możliwością skredytowania kosztów kredytu i pobierania od tego odsetek, które w ocenie autora publikacji są pewnym wyjściem naprzeciw konsumentom, którzy chcą pozyskać kredyt.
Dla wielu obywateli skrzywdzonych w czasach PRL, wejście sędziów stanu wojennego do sądów w III RP było nieakceptowalne. Niemoc ludzi Solidarności, aby to wejście zablokować, odebrała szacunek Temidzie na dekady.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Przez ostatni rok główny ciężar działań i uwagi skupiony był na przywracaniu praworządności, choć z góry było wiadomo, że przy tym prezydencie para pójdzie w gwizdek. Jednocześnie w tym czasie nie zrobiono niczego, co by wydatnie poprawiło efektywność wymiaru sprawiedliwości.
Niemal 16 mld zł sięga już góra długów, których w Polsce niemal nikt nie chce ścigać. Aż 94 proc. alimenciarzy to mężczyźni, którzy są winni już 15 mld zł. Szybko przybywa najmłodszych dłużników.
Żądanie alimentów od byłego partnera sąd może ocenić jako sprzeczne z zasadami współżycia społecznego - tłumaczy adwokatka Maria Sankowska-Borman z Polskiego Towarzystwa Prawa Antydyskryminacyjnego.
Przedstawiamy najciekawsze orzeczenia z zakresu prawa gospodarczego, administracyjnego, prawa pracy i ubezpieczeń, a także cywilnego oraz karnego wybrane z października 2024 r.
Gorsza kariera zawodowa małżonka nie daje podstaw do przyznania mu mniejszych udziałów przy dzieleniu majątku wspólnego po rozwodzie.
Obowiązek alimentacyjny rodziców wobec dzieci to temat, który budzi kontrowersje, zwłaszcza gdy mowa o dorosłych dzieciach. Polskie prawo jasno określa, że rodzice mają obowiązek wspierać swoje dzieci finansowo, ale nie jest to obowiązek bezterminowy.
Rada Ministrów poinformowała o przyjęciu projektu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej odnośnie zmian w funduszu alimentacyjnym. Po ich wdrożeniu wysokość świadczenia wzrośnie o 100 proc.: z 500 zł do maksymalnie 1000 zł miesięcznie.
Sprawa o zasądzenie świadczeń alimentacyjnych z powództwa małoletniego wnuka przeciw jego dziadkowi, w której wartość sporu nie przekracza 20 tys. zł rocznie, podlega rozpoznaniu w postępowaniu uproszczonym.
Jak tłumaczyć egzekucję z minimalnego wynagrodzenia.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas