Aktualizacja: 10.03.2018 15:48 Publikacja: 10.03.2018 05:00
Foto: Adobe Stock
W mediach coraz częściej wraca dyskusja o referendum konsultacyjnym w sprawie zmiany Konstytucji RP, zapowiedzianym przez prezydenta RP. Miałoby odbyć się w związku z obchodami stulecia odzyskania niepodległości przez Rzeczpospolitą. To właściwy moment, żeby spróbować przypomnieć sobie, skąd się wzięła idea przeprowadzenia takiego referendum, które nie miało precedensu w polskiej historii. Warto przynajmniej spróbować na moment uwolnić się od kontekstu sporu politycznego, tak aby spojrzeć na inicjatywę prezydenta RP bez przyjmowania z góry, że jest efektem doraźnych potrzeb politycznych.
Przez ostatni rok główny ciężar działań i uwagi skupiony był na przywracaniu praworządności, choć z góry było wiadomo, że przy tym prezydencie para pójdzie w gwizdek. Jednocześnie w tym czasie nie zrobiono niczego, co by wydatnie poprawiło efektywność wymiaru sprawiedliwości.
Wiele obietnic pracowniczych zostało już zrealizowanych. Zabrakło jednak odważnych, kluczowych zmian w ubezpieczeniach społecznych.
Podatkowej rewolucji nie było, ale rządowi nie udało się zerwać z praktyką przygotowywania ustaw na ostatnią chwilę.
Zapowiedź premiera Donalda Tuska wpisania TVN oraz Polsatu na listę spółek strategicznych wywołała szereg komentarzy odnośnie do legalności ograniczenia swobody sprzedaży prywatnej inwestycji. W debacie pojawiło się szereg prawniczych nonsensów natomiast zabrakło wątków faktycznie istotnych, które mogą wywołać spory zarówno w tym jak i podobnych przypadkach.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Wysoce ryzykowne jest zamieszczenie Polsatu i TVN w wykazie firm strategicznych Polski na podstawie rozporządzenia z uwagi na wtórną w tym stanie faktycznym działalność telekomunikacyjną, a nie podstawową – medialną (audiowizualną).
Nieprzyjęcie planu ogólnego do 2026 r. oznacza dla gminy poważne konsekwencje.
Już zapowiedziałem, że to obojętnie, czy prawo będzie takie, czy inne. To będzie moja ostatnia kadencja - mówi nam Mirosław Lech, wójt Korycina od 1991 roku.
Sekretarz nie mógł skutecznie wprowadzić pod obrady rady miasta uchwały w sprawie ustalenia miesięcznego wynagrodzenia burmistrza.
Gotowy projekt miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego udostępniany jest do publicznego wglądu na minimum 21 dni. Osoby zainteresowane – w tym mieszkańcy – mają wówczas możliwość zapoznania się z planem i zgłoszenia do niego uwag.
Regulując status sołectw, rada gminy nie może nałożyć na sołtysów obowiązku uczestniczenia w sesjach, a na radnych obowiązku uczestniczenia w posiedzeniach rady sołeckiej.
Po wejściu w życie przepisów w ubiegłym roku Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa częściej wykonuje prawo pierwokupu nieruchomości rolnych. Ministerstwo Rozwoju i Technologii planuje zmiany dotyczące gruntów rolnych położonych w granicach miast.
Ocena podwójnej roli samorządu jako organu interpretacyjnego oraz wnioskującego o jej wydanie nie jest jednoznaczna i wywołuje wątpliwości.
Samo posiadanie przez gminę statusu podatnika podatku od nieruchomości, nie daje jej legitymacji do wniesienia skargi do sądu administracyjnego na interpretację indywidualną, którą wydał dla niej jej organ wykonawczy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas