- Nie spodziewamy się przedterminowych wyborów - dzisiaj wszyscy powinniśmy się koncentrować na walce z pandemią i walce o przywrócenie wzrostu gospodarczego - mówił wicepremier.
- W tym parlamencie jedyną alternatywą dla rządu są przedterminowe wybory - dodał.
Gowin wyraził też przekonanie, że "do 2023 roku Zjednoczona Prawica będzie wspólnie rządzić Polską".
Pytany o to dlaczego PiS nie odwołał nadal z rządu wiceministrów, którzy stracili rekomendację Porozumienia w związku z poparciem stanowiska Adama Bielana, który uważa, iż mandat Gowina jako prezesa Porozumienia wygasł ponieważ nie został przedłużony w wyborach, które należało przeprowadzić po zakończeniu trzyletniej kadencji Gowina w 2017 roku (chodzi o Jacka Żalka, Zbigniewa Gryglasa i Michała Cieślaka), wicepremier odparł, że "do polityki trzeba podchodzić w sposób powściągliwy, liczy się interes Polski".