- Polacy zdecydowali w wyborach, że powierzą los Polski w ręce Zjednoczonej Prawicy. Otrzymaliśmy silny mandat, który chcemy wykorzystać - dodał.
- Prezydent zaproponował, żeby przeciąć festiwal awantur i powiedzieć sprawdzam - mówił Morawiecki. Zdaniem Morawieckiego szczególnie teraz potrzebna jest jedność między Sejmem, Senatem, prezydentem, rządem i samorządami. - 5 lat temu drzwi do dobrej zmiany otworzył Andrzej Duda. Zmiana była realizowana w ramach nowej polityki gospodarczej i społecznej. Najpierw przez gabinet premier Beata Szydło, a później kontynuowany przeze mnie i rząd, który tu się z nami znajduje - kontynuował. - Ta zupełnie nowa polityka dla ludzi nie byłaby możliwa, gdyby nie zjednoczenie sił wokół wspólnego dobra, czyli silnej i dostatniej Rzeczypospolitej. Dziękuję prezydentowi Andrzejowi Dudzie i premier Beacie Szydło - stwierdził. W dalszej części premier chwalił strategię rządu w sprawie epidemii koronawirusa. - Po wybuchu pandemii, działaliśmy błyskawicznie. Odnieśliśmy ogromny sukces w walce z koronawirusem - sukces, który jest dostrzegany na całym świecie. To, że nie zabrakło w Polsce respiratorów i łóżek, to zasługa skutecznie prowadzonej polityki oraz ministra Łukasza Szumowskiego. Wszystkie próby przykrycia prawdy o skutecznej walce z epidemią są zagrywką polityczną - powiedział. Morawiecki podkreślał również dokonania swojego rządu. - Bezrobocie spadło do 2. najniższego w UE - ta zmora modelu neoliberalnego odeszła w niepamięć. Wzrost #PKB to 4,2% w ostatnich latach, 3 razy szybciej niż w państwach strefy Euro - powiedział. - Pensja minimalna wzrosła do 2600 zł, to podwyżka o blisko 50%. Pensja średnia wzrosła o ponad 1000 zł w ciągu 4 lata. Nigdy wcześniej podczas czterech lat rządów nie było tak gwałtownego wzrostu zarobków - mówił. - Obniżyliśmy podatek CIT do 9%, podatek PIT z 18 na 17%. Poprzez matrycę VAT obniżenie również VAT dla wielu towarów -wymieniał. - Wszystkie wielkie programy społeczne, które zmieniły życie milionów Polaków - 500 plus, Bez PIT dla młodych, 13.
emerytura. Wszyscy Polacy muszą tu w kraju mieć swoje miejsce i swój dom - powiedział. - Te działania nasze dążyły do powstania jak największej liczby miejsc pracy. Ponad 2 mln nowych osób pracujących, które budowały polskie PKB. To miara naszego sukcesu, realna miara gospodarcza - stwierdził Morawiecki.
"Dzieci będą chronione przez waszymi różnymi ideologicznymi eksperymentami"
Morawiecki zarzucił poprzedniemu rządowi, że podczas poprzedniego kryzysu nie wdrożono pakietów stymulacyjnych. - W czasie kryzysu 2008-2009 PO i PSL zarezerwowało w budżecie miliard złotych na kryzys. Rząd Tuska po ok. pół roku zlikwidował tę rezerwę zmniejszając ją do 1 mln zł - mówił.
- PO ma plan ataku na polskie rodziny, nazwijmy go umownie "Plan Rabieja-Trzaskowskiego". Granica między rodziną a ideologią musi być postawiona twardo. Nie będzie ingerencji w całej Polsce, jak odbywa się w niektórych miastach rządzonych przez PO. Dzieci będą chronione przez waszymi różnymi ideologicznymi eksperymentami i fanaberiami - dodał.
- Rodzina jest jednym z najważniejszym paradygmatów polityki. W przypadku PO nie było żadnego działania, które mogłoby pomóc polskim rodzinom - ocenił.