- 22-latek w nocy usłyszał zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem – powiedział Onetowi prokurator Mariusz Pindera z Prokuratury Okręgowej w Świdnicy. Śledczy twierdzą, że podejrzany przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia.
Prokuratura najprawdopodobniej jeszcze dziś skieruje do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie meżczyzny. Za zabójstwo 10-letniej Kristiny grozi mu dożywocie. Niebawem ma zostać ustalony również termin wizji lokalnej.
Do zatrzymania 22-latka doszło trzy dni po zabójstwie dziewczynki. Choć mężczyzna jest mieszkańcem Dolnego Śląska, nie był sąsiadem zamordowanej 10-latki. – Nie jest on mieszkańcem powiatu świdnickiego – powiedział wczoraj Krzysztof Zaporowski, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.
Śledczy nie podali na razie nawet imienia podejrzanego. Jak podkreślił prokurator Pindera, wciąż trwają czynności dowodowe. – Od czwartku, od momentu znalezienia zwłok, czynności przez policję i prokuraturę były wykonywane bez przerwy. Najlepsi dolnośląscy policjanci i prokuratorzy, ale też eksperci z Komendy Głównej pracowali dzień i noc. Analizowaliśmy wszystkie informacje, które pojawiały się w tej sprawie – zaznaczył Krzysztof Zaporowski.
Wszystkie zebrane informacje były szczegółowo weryfikowane. Wczoraj policjanci dziękowali mieszkańcom za wszystkie informacje oraz nagrania z kamer samochodowych, które przekazywane były do komendy i prokuratury. – Za wszystkie informacje bardzo dziękujemy – podkreślił Krzysztof Zaporowski.