Decyzję w tej sprawie zatwierdził burmistrz Londynu Sadiq Khan. O zgodę apelowali internauci. Petycję w tej sprawie podpisało tysiące osób. Zebrano również na ten cel 16 tysięcy funtów.
Balon będzie musiał być przywiązany do ziemi i nie będzie mógł się wznosić na wysokość większą niż 30 metrów.
Balon pojawi się nad miastem 13 lipca w godzinach 9.30-11.30, co zbiegnie się w czasie z wizytą amerykańskiego prezydenta i marszem "Stop Trump", który zostanie zorganizowany w centrum Londynu.
Burmistrz Khan powiedział, że popiera prawo do pokojowego protestu.
Organizatorzy protestu przekazali, że początkowo burmistrz nie był skłonny do wydania zgody, jednak ogromne poparcie ze strony społeczeństwa doprowadziło do zmiany decyzji.
