Lider ludowców mówił, że na razie nie ujawnił się żaden kandydat, który mógłby z aktualnym prezesem konkurować w wyborach na przewodniczącego partii. - To jest ważne żeby nie było jak w innych formacjach, że jest jeden kandydat – przekonywał Kosiniak-Kamysz.
Szef stronnictwa powiedział, że partia wyciąga wnioski ze słabego wyniku w wyborach do parlamentu, ale już się przygotowuje do wyborów samorządowych. - Chcemy osiągnąć w nich dobry wynik – powiedział prezes PSL.
Kosiniak-Kamysz odpierał zarzut prowadzącego, że nie kojarzy się ze wsią. Jego zdaniem najważniejsze, aby być niezmiennym ideologicznie i wywodzić się ze środowisk ludowych.
PSL chce zaproponować jeden ciepły posiłek dziennie dla dzieci – powiedział Kosiniak-Kamysz.