– Rozważamy taką możliwość – przyznaje Agnieszka Ścigaj, szefowa Koła Poselskiego Polskie Sprawy. – Decyzję podejmiemy w najbliższych dniach, choć jesteśmy już po spotkaniach w regionach, podczas których widać było wolę rejestracji partii, więc prawdopodobnie będziemy się ku temu skłaniać – dodaje.
– Jesteśmy jeszcze w fazie rozważań, ale chyba nie ma innego wyjścia. W polityce trzeba mieć partię, by być poważnie traktowanym – dodaje inny poseł tego koła Paweł Szramka.
W ten sposób odpowiadają na pytania „Rzeczpospolitej", czy członkowie koła Polskie Sprawy stworzą partię.
Koło zostało założone w kwietniu przez troje posłów: dwoje związanych wcześniej z Kukiz'15 i wybranych następnie z list PSL, czyli właśnie Ścigaj i Szramkę, a także Andrzeja Sośnierza, członka Porozumienia, wybranego z list PiS. W lipcu dołączyli do nich byli posłowie PiS Zbigniew Girzyński i Małgorzata Janowska, jednak ta druga powróciła do klubu partii rządzącej.
Obecnie koło więc liczy czterech posłów, a w sierpniu powstało związane z nim Stowarzyszenie Polskie Sprawy. Z informacji, które stowarzyszenie zamieściło w internecie, wynika, że ma ono charakter centroprawicowy i chce wprowadzenia „racjonalnego głosu do polskiej debaty publicznej". Taki profil ma mieć też nowa partia polityczna. Jej głównymi celami miałyby być wspieranie przedsiębiorczości, rozwój samorządów i zwiększenie udziału obywateli w sprawowaniu władzy.