Czy Lidia Staroń ma doświadczenie, wiedzę i jest przygotowana do objęcia funkcji rzecznika praw obywatelskich?
Koło Senatorów Niezależnych podejmie decyzję o poparciu pani Staroń po spotkaniu z senator. Są dwie rzeczy, które muszę wyraźnie rozgraniczyć. Przez ostatnie ponad 1,5 roku pracy w kole z panią senator i widzę jej zaangażowanie w sprawy zwykłych obywateli. Doceniam także to, że wspierała wszystkie projekty ustaw, które przygotowałem – czy to była specustawa odszkodowawcza dla osób, którym zamknięto legalnie prowadzone działalności gospodarcze w sposób nielegalny, jak mówią wyroki sądów administracyjnych, a to nie była ustawa, która się podobała rządowi, czy w przypadku innych projektów ustaw. W sprawie nowego RPO muszę mieć absolutne przekonanie, że osoba, która będzie wykonywać te obowiązki, nie będzie się bała wchodzić w konflikt, w zderzenie z rządem, bo taka jest rola rzecznika praw obywatelskich. On ma się ujmować za protestującą, której policjant łamie w kilku miejscach rękę. I bez odpowiedzi na wiele trudnych pytań na pewno nikt, w tym moja koleżanka z koła, mojego poparcia nie uzyska.