Jarosław Gowin zdradził szczegóły propozycji Platformy Obywatelskiej. - Wprowadzenie na rok stanu klęski i przesunięcie wyborów na 2021 rok. Mój kłopot polega na tym, że ta propozycja została natychmiast zakwestionowana przez inne partie opozycyjne - podkreślił Jarosław Gowin w programie „Onet Rano”.
Szef Porozumienia stwierdził również, że należy jak najszybciej podjąć decyzję o przełożeniu wyborów prezydenckich. - Powinniśmy się skoncentrować na sposobach walki z epidemią i równoczesnym odmrożeniu gospodarki. Bardzo się cieszę, że liderzy Koalicji Obywatelskiej przyjęli moją propozycję, byśmy się spotkali za kilka dni i rozmawiali o "planie Sośnierza" - powiedział Gowin. Jak dodał, każdego dnia, gdy polska gospodarka jest zamrożona, znikają tysiące miejsc pracy. - To oznacza, że setki tysięcy rodzin może znaleźć się w trudnym położeniu materialnym. Uważam, że program 500+ powinien być podtrzymany - podkreślił.
Zdaniem Jarosława Gowina w tym parlamencie możliwa jest tylko jedna stabilna większość - Zjednoczonej Prawicy. - Gdyby okazało się, że nasi partnerzy z PiS stawiają sprawę na ostrzu noża, to oczywiście takie ryzyko istnieje, ale przypominam, że umowa koalicyjna nie przewiduje zgody Porozumienia na wybory korespondencyjne w tak krótkim czasi - powiedział. - Żeby była jasność: my jesteśmy zwolennikami takich wyborów, ale uważamy, że do 10 maja nie da się ich zorganizować - dodał Jarosław Gowin.