Władysław Teofil Bartoszewski: Posiedzenie Sejmu? Potencjalne zagrożenie

Nie mam żadnych objawów choroby, ale zgodnie z przepisami muszę siedzieć w domu dwa tygodnie. Teoretycznie nie będę się mógł pojawić w Sejmie - powiedział w rozmowie z Onetem poseł PSL Władysław Teofil Bartoszewski.

Aktualizacja: 20.03.2020 14:27 Publikacja: 20.03.2020 14:21

Władysław Teofil Bartoszewski: Posiedzenie Sejmu? Potencjalne zagrożenie

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

adm

Władysław Teofil Bartoszewski kilka dni temu wrócił z Wielkiej Brytanii. Polityk musiał ściągnąć do kraju córkę, która się tam uczy, a nie zdążył zrobić tego przed wprowadzeniem kontroli granicznych. Po powrocie do Polski poseł PSL został poddany obowiązkowej kwarantannie. - Siedzę w domu na wsi i się nie ruszam - powiedział w rozmowie z Onetem. - Leciałem samolotem z Londynu do Berlina. Stamtąd wziąłem ubera i pojechałem do granicy. W Słubicach idąc pieszo, przeciągnęliśmy z córką walizki przez most graniczny. Na przejściu zmierzono nam temperaturę i wypełniliśmy formularze dotyczące kwarantanny. Żona czekała na nas z samochodem po polskiej stronie i pojechaliśmy do domu - dodał. 

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Polityka
Szymon Hołownia podjął decyzję w sprawie Edwarda Siarki i Ryszarda Wilka
Polityka
Łoboda: Poseł PiS groził premierowi Tuskowi śmiercią. Zawiadomiono prokuraturę
Polityka
Karol Nawrocki: Jestem w stanie usiąść z Putinem do stołu
Polityka
Jarosław Kaczyński w szpitalu. Rzecznik PiS wyjaśnia
Polityka
Jacek Nizinkiewicz: PiS z Nawrockim tulą się do Trumpa. A ten do Putina