USA: Tłum demokratycznych kandydatów na prezydenta

O nominację Partii Demokratycznej w przyszłorocznych wyborach stara się aż 23 polityków. Będą mogli się zaprezentować w pierwszych publicznych debatach, ale nie wszyscy.

Aktualizacja: 17.06.2019 16:18 Publikacja: 16.06.2019 21:00

W górnym rzędzie od lewej: Michael Bennet, Joe Bide, Pete Buttigieg, Kirsten Gillibrand, Kamala Harr

W górnym rzędzie od lewej: Michael Bennet, Joe Bide, Pete Buttigieg, Kirsten Gillibrand, Kamala Harris. W dolnym rzędzie: John Hickenlooper, Bernie Sanders, Eric Swalwell, Marianne Williamson, Andrew Yang.

Foto: AFP

Po stronie demokratów w wyborach prezydenckich 2020 roku startuje rekordowa liczba kandydatów. Ze względu na ich ilość Krajowy Komitet Partii Demokratycznej (DNC) wprowadził pewne zasady. W rezultacie do pierwszych czerwcowych debat zakwalifikowali się kandydaci, którzy mają co najmniej 1 procent poparcia w sondażach opinii publicznej i/lub otrzymali datki od co najmniej 65 000 donorów.

Gubernator Montany Steve Bullock, kongresman z Massachusetts Seth Moulton i burmistrz z Florydy Wayne Messam nie dostali się na pierwsze debaty zaplanowane na 26 i 27 czerwca, czyli 222 dni przed pierwszym głosowaniem w prawyborach, które odbędzie się w Iowa.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Polityka
Nowy rząd w Reykjaviku. Islandią rządzą kobiety
Polityka
Politico: Fico oskarża Zełenskiego o próbę przekupstwa. W tle tranzyt rosyjskiego gazu
Polityka
Viktor Orbán zapowiada kolejne azyle. „Nie powiem, co sądzę o praworządności w Polsce”
Polityka
"The Washington Post": Trump planuje spotkanie z Putinem. "Dwaj samozwańczy geopolityczni przywódcy alfa"
Polityka
"FT": Dostawy broni dla Ukrainy. Donald Trump zdecydował i postawi warunki?
Materiał Promocyjny
Nest Lease wkracza na rynek leasingowy i celuje w TOP10