Prezydent USA Donald Trump przeszedł coroczne kompleksowe badania, a lekarz Białego Domu podał szczegóły jego stanu zdrowia, łącznie z dawką leku przyjmowanego w związku z wysokim poziomem cholesterolu.
Ponad połowa Polaków (52 proc.) jest zdania, że także szczegóły dotyczące stanu zdrowia prezydenta RP powinny być podawane do publicznej wiadomości. Przeciwnicy takiego pomysłu stanowią 23 proc. ankietowanych. Co czwarty badany nie umiał zająć w tej sprawie jednoznacznego stanowiska.
- O konieczności ujawnienia tych informacji są mocniej przekonani mężczyźni i osoby, które ukończyły 50 lat – zwraca uwagę Piotr Zimolzak z agencji badawczej SW Research.
Prof. Jacek Knopek z Wydziału Politologii i Studiów Międzynarodowych UMK w Toruniu przypomina, że stan zdrowia najważniejszych politycznie osób w państwie od zawsze budził zainteresowanie i wywoływał nadmierne emocje.