Wcześniej, co zostało z radością przyjęte w Kijowie, prezydent USA Donald Trump odwołał spotkanie z Władimirem Putinem w Argentynie. W ten sposób zasygnalizowano, że Waszyngton wyraża dezaprobatę dla rosyjskiego zachowania na Morzu Azowskim.
Wiadomości o odwołanym spotkaniu spowodowała spadek notowań rosyjskiego rubla, który jest wrażliwy na wydarzenia mogące doprowadzić do nałożenia nowych sankcji na Rosję.
Decydując się na wprowadzenie zakazu wjazdu na Ukrainę dla obywateli Rosji w wieku wojskowym, władze wyjaśniły, że nie chcą powtórki z sytuacji na Krymie w 2014 roku.
Czytaj także:
Minister gospodarki Niemiec: Rozdzielić Nord Stream 2 i kryzys na Ukrainie