Jacek Żalek: Protestujący w Sejmie traktują dzieci jak żywe tarcze

- Po tym, jak oni się zachowują opiekunowie w Sejmie, jestem przekonany, że nie można dać im tej gotówki. Bo jeżeli jako żywe tarcze traktują swoje dzieci, to cóż dopiero dzieje się w domu, a mogą się zdarzyć niestety zwyrodniali rodzice - powiedział Jacek Żalek, poseł klubu Prawa i Sprawiedliwości, komentując trwający w Sejmie protest osób niepełnosprawnych, ich rodziców i opiekunów.

Aktualizacja: 08.05.2018 14:05 Publikacja: 08.05.2018 13:03

Jacek Żalek: Protestujący w Sejmie traktują dzieci jak żywe tarcze

Foto: rp.pl

qm

Protestujący domagają się zrównania renty socjalnej z najniższą rentą z ZUS oraz 500 zł dodatku rehabilitacyjnego, nazywanego przez nich "dodatkiem na życie". Rząd zaproponował taki dodatek w formie m.in. dostępu do usług rehabilitacyjnych, wizyt lekarskich poza kolejnością, zawartych w projekcie ustawy o szczególnych rozwiązaniach wspierających osoby o znacznym stopniu niepełnosprawności, który trafił do Sejmu.

- Po tym, jak oni się zachowują opiekunowie w Sejmie, jestem przekonany, że nie można dać im tej gotówki. Bo jeżeli jako żywe tarcze traktują swoje dzieci, to cóż dopiero dzieje się w domu, a mogą się zdarzyć niestety zwyrodniali rodzice. Dzieci te czasami nie mają głosu. Bo są zamknięte, bo nie chodzą do szkoły - ocenił Jacek Żalek, poseł Porozumienia Jarosława Gowina, w rozmowie z TOK FM.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Polityka
Marek Sawicki: Wybory prezydenckie? Nie zagłosuję na Rafała Trzaskowskiego
Polityka
Przemysław Czarnek kandydatem na prezydenta? Polityk wskazuje swoją wadę
Polityka
Kiedy wybory prezydenckie 2025 w Polsce? Najczęściej wskazuje się dwie daty
Polityka
Sławomir Ćwik: Szymon Hołownia ma w wyborach większe szanse niż kandydat KO
Materiał Promocyjny
Dylematy ekologiczne
Polityka
Sejm wydrąży otwór na 260 metrów. Po co posłom studnia?