Aktualizacja: 10.04.2016 08:56 Publikacja: 07.04.2016 17:31
3 zdjęcia
ZobaczOkolicznościowe monety bite w ostatnich latach przez NBP. Czy doczekamy się serii poświęconej ofiarom katastrofy smoleńskiej?
Foto: NBP
Pomnik świateł jest nie tylko projektem spornym, ale i paradoksalnym, bo powstał poniekąd na zamówienie warszawskiego konserwatora zabytków. Skoro koronnym argumentem przeciwko umieszczaniu monumentu przed Pałacem Prezydenckim była „nienaruszalność zabytkowej przestrzeni otoczenia", to nieistniejący pomnik nie może „ingerować w unikalność" Krakowskiego Przedmieścia. Ideę Pawła Szychalskiego należy traktować jako odpowiedź pomysłowego Drzymały, któremu zabroniono budowy domu... Oto historia Polski powtarzająca się w nieskończoność, a raczej nasz narodowy topos: chłop walczy z Bismarckiem o ziemię, a artysta stara się przechytrzyć Gronkiewicz-Waltz, aby uczcić polskich patriotów, bo ciągle mamy jakichś „naszych okupantów", jak chciał Boy-Żeleński.
Czy Europa uczestniczy w rewolucji AI? W jaki sposób Stary Kontynent może skorzystać na rozwiązaniach opartych o sztuczną inteligencję? Czy unijne prawodawstwo sprzyja wdrażaniu innowacji?
„Psy gończe” Joanny Ufnalskiej miały wszystko, aby stać się hitem. Dlaczego tak się nie stało?
W „Miastach marzeń” gracze rozbudowują metropolię… trudem robotniczych rąk.
Spektakl „Kochany, najukochańszy” powstał z miłości do twórczości Wiesława Myśliwskiego.
Bank zachęca rodziców do wprowadzenia swoich dzieci w świat finansów. W prezencie można otrzymać 200 zł dla dziecka oraz voucher na 100 zł dla siebie.
Choć nie znamy jego prawdziwej skali, występuje wszędzie i dotyka wszystkich.
Czy prawo do wypowiedzi jest współcześnie nadużywane, czy skuteczniej tłumione?
Z naszą demokracją jest trochę jak z reprezentacją w piłkę nożną – ciągle w defensywie, a my powtarzamy: „nic się nie stało”.
Trudno uniknąć wrażenia, że kwalifikacja prawna zdarzeń z udziałem funkcjonariuszy policji może zależeć od tego, czy występują oni po stronie potencjalnych sprawców, czy też pokrzywdzonych feralnym postrzeleniem.
Niektóre pomysły na usprawnienie sądownictwa mogą prowadzić do kuriozalnych wręcz skutków.
Hasło „Ja-ro-sław! Polskę zbaw!” dobrze ilustruje kłopot części wyborców z rozróżnieniem wyborów politycznych i religijnych.
Ugody frankowe jawią się jako szalupa ratunkowa w czasie fali spraw, przytłaczają nie tylko sądy cywilne, ale chyba też wielu uczestników tych sporów.
Współcześnie SLAPP przybierają coraz bardziej agresywne, a jednocześnie zawoalowane formy. Tym większe znacznie ma więc właściwe zakresowo wdrożenie unijnej dyrektywy w tej sprawie.
To, co niszczy demokrację, to nie wielość i różnorodność opinii, w tym niedorzecznych, ale ujednolicanie opinii publicznej. Proponowane przez Radę Ministrów karanie za „myślozbrodnie” to znak rozpoznawczy rozwiązań antydemokratycznych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas