Jeszcze miesiąc temu nikt z nas nie snułby nawet przypuszczeń, że rzeczywistość zacznie przypominać fabułę powieści Kinga, a przedstawiciele dogmatyki prawniczej rozważać będą: kiedy, z kim i na jakich zasadach mogą wyjść z domu, co stanowi pokłosie wprowadzenia kolejnych środków administracyjnych w walce z epidemią Covid-19 w RP. Inspiracją do napisania niniejszego artykułu były pojawiające się w ostatnim czasie doniesienia prasowe, w których akcentowano niekonstytucyjność przepisów regulujących tryb nakładania administracyjnych kar pieniężnych w związku z epidemią Covid-19, co w opinii społecznej odbierane było jako desygnat ich „nieskuteczności". Adwersarze tych wypowiedzi z niewątpliwym nadużyciem potraktowali je bowiem jako zielone światło do naruszenia obowiązku kwarantanny, co obrazuje historia mieszkańca Bytomia, pouczającego policjanta, iż „konstytucja nie nakazuje mu przebywania w domu".
Błędy legislacyjne są...
Nie negując błędów legislacyjnych ustawy z 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem Covid-19 oraz ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, podkreślenia wymaga, że są one prawnie skuteczne, a kary nakładane na ich podstawie – prawnie wiążące. Oznacza to, że jako obywatele musimy respektować wyrażone tam obowiązki tak długo, jak długo niekonstytucyjności ich nie stwierdzi organ do tego powołany. Na marginesie powyższego pragniemy również podkreślić, że oceny przedmiotowych sankcji należy dokonywać w separacji od pozostałych rozwiązań przyjętych w przedłożonych przez rząd ustaw w związku z pandemią Covid-19 w Polsce.
Czytaj także:
Koronawirus: stan epidemii, kara za złamanie kwarantanny rośnie do 30 tys. złotych
Mając świadomość niedostatków legislacyjnych przepisów wprowadzających kary pieniężne za naruszenie obowiązków związanych z epidemią Covid-19, nie możemy jednak zanegować ich przydatności dla walki z epidemią. W polskim prawie administracyjnym instytucja administracyjnych kar pieniężnych znana jest od lat, co więcej, w zakresie jej konstytucyjności wypowiadał się w ostatnich 15 latach Trybunał Konstytucyjny, wielokrotnie zakreślając linię demarkacyjną i zakres swobody ustawodawcy w projektowaniu administracyjnych kar pieniężnych. Pole to sukcesywnie było poszerzane, a dokonywane zmiany były akceptowane przez TK (pod warunkiem kreowania odpowiedzialności zobiektywizowanej (tzw. strict liability). Z tej przyczyny ustawodawca od lat dokonuje konwersji, np. wykroczeń w administracyjne kary pieniężne.