Nie można przejść obojętnie nad informacją o natychmiastowym delegowaniu śledczych m.in. ze stowarzyszenia Lex Super Omnia (LSO) do odległych jednostek w kraju. Katarzyna Kwiatkowska, szefowa LSO, która przed laty doprowadziła do skazania Lwa Rywina, udać się ma do Golubia-Dobrzynia (prawie 200 km z Warszawy), a do Jarosławia (prawie 400 km) trafi prok. Katarzyna Szeska, ostatnio oskarżająca w sądzie groźnych przestępców. Takich decyzji o półrocznych delegacjach, z podpisem prokuratora krajowego Bogdana Święczkowskiego, wobec aktywnych medialnie śledczych jest około 20. Zapadły 15 stycznia, a już z końcem tego tygodnia zesłani mają się zameldować w nowych jednostkach, urządzić się, znaleźć mieszkanie itp.