Na początku rozmowy prowadzący zapytał o spadające poparcie Nowoczesnej w sondażach. - Najważniejszym sondażem, do którego się przygotowujemy, to są wybory - odparła posłanka Gasiuk-Pihowicz. - Zaczęliśmy cykl debat dotyczących programu Nowoczesnej - dodawała.
Według posłanki spadki sondażowe Nowoczesnej wynikają z tego, że partia nie przebija się ze swoim programem. Jej zdaniem osoba lidera nie jest obciążeniem dla formacji. - Jeżeli chodzi o Petru to jest to ekspert, człowiek, który ma siłę do działania - mówiła o liderze posłanka.
Jedna z czołowych twarzy partii mówiła, że istotniejsze od Petru jest to co zamierza zrobić PiS. - Jutro mamy pod obradami Sejmu Krajową Radę Sądownictwa - mówiła Gasiuk-Pihowicz. - Ministerstwo mówi, że to ma być ustawa usprawniająca wymiar sprawiedliwości, ale tak naprawdę go tylko upolityczni - dodawała.
Gasiuk-Pihowicz mówiła, że nie można w trakcie kadencji sędziów dokonywać zmian personalnych w Krajowej Radzie Sądownictwa. Posłanka podała przykład, co może sprawić zmiana, którą chce wprowadzić PiS. - Mała miejscowość. Spór z politykiem PiS, nawet najniższego szczebla, np. radnym. Jakie szanse ma obywatel, którego sprawę będzie sądził sędzia, który wie, że cała jego kariera zależy od PiS? - powiedziała jedna z liderek Nowoczesnej.