Już w połowie XX wieku pojawiły się pierwsze pomysły na stworzenie bezpiecznego dla zdrowia palaczy papierosa. Była to próba odpowiedzi koncernów tytoniowych na doniesienia o szkodliwości palenia. Problemy technologiczne spowodowały, że aż do 2006 roku, kiedy to po raz pierwszy zastosowano element grzewczy, nie udało się stworzyć produktu, który przypadłby do gustu konsumentom. We współczesnych e-papierosach zaciąganie się powoduje podgrzanie i odparowanie płynu zawierającego nikotynę. Powstaje mgła, wdychana przez palacza, która tym różni się od tradycyjnego dymu z papierosa, że nie zawiera około 5000 różnych szkodliwych substancji smolistych.