Na antenie Programu Trzeciego Polskiego Radia poseł Konfederacji krytykował wprowadzane przez rząd Mateusza Morawieckiego ograniczenia praw obywatelskich i swobody prowadzenia działalności gospodarczej. Zdaniem Artura Dziambora, rząd nie powinien zabraniać przedsiębiorcom działania, a skoro sobie na to pozwolił, to powinien odpowiednio przygotować system odszkodowań. Polityk ocenił, że nic takiego nie miało miejsca.
Dziambor mówił, że lockdown nie ma sensu także ze względów zdrowotnych. - Mamy największą skalę śmiertelności pozacovidowej w Europie - podkreślił.
Czytaj także: Prof. Horban rekomenduje zakaz przemieszczania się i godzinę policyjną
Krytykując rozwiązania wdrażane przez rząd poseł Konfederacji zaznaczył, że fryzjer może pójść do supermarketu, sprzedawczyni z tego sklepu nie może pójść do fryzjera, a oboje mogą wspólnie pójść do kościoła. - To są naprawdę absurdy. Nie o to chodzi, żeby się wdawać w szczegóły, kto ma gorzej, kto ma lepiej. Chodzi o to, żeby po prostu zrozumieć, że tego typu walka z wirusem nie ma najmniejszego sensu - powiedział.
Artur Dziambor wskazał, że po zniesieniu lockdownu w amerykańskich stanach, np. w Teksasie, notowany jest spadek liczby zakażeń koronawirusem.