Bp Ignacy Dec: Nonsensem jest w okresie epidemii zamykanie źródła uzdrowień duchowych i fizycznych

- Mamy prawo się gromadzić i oddawać Bogu chwałę. A to możliwe jest w pełni tylko w świątyniach. Dlatego mam nadzieję, że katolicy i organizacje katolickie wyjdą z oficjalnym stanowiskiem, w którym stwierdzą, że na ponowne zamykanie świątyń nie ma zgody - powiedział bp Ignacy Dec, biskup senior diecezji świdnickiej.

Aktualizacja: 26.03.2021 05:35 Publikacja: 25.03.2021 15:40

Bp Ignacy Dec: Nonsensem jest w okresie epidemii zamykanie źródła uzdrowień duchowych i fizycznych

Foto: Fotorzepa/ Waldemar Kompała

qm

W czwartek Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że testy wykazały obecność koronawirusa SARS-CoV-2 u kolejnych 34 151 osób - to najwyższa dobowa liczba nowych przypadków od początku epidemii. W związku z sytuacją epidemiczną rząd zapowiedział kolejne ograniczenia praw obywatelskich i możliwości prowadzenia działalności gospodarczej. M.in. w miejscach kultu religijnego od 27 marca nowy limit będzie wynosił jedną osobę na 20 metrów kwadratowych. Do tej pory było to 1 os. / 15 mkw.

Dowiedz się więcej: Jakie nowe obostrzenia wprowadza rząd?

Bp Ignacy Dec w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” stwierdził, że ponowne zamknięcie świątyń lub wprowadzenie nowych limitów to posunięcie, którego nie można zaakceptować. - Przyjrzyjmy się dotychczasowej historii świata. Gdy dochodziło do strasznych epidemii, a ludzie masowo umierali, to żadna władza - nigdy - nie zdecydowała się na zamknięcie świątyń. To były te miejsca, gdzie ludzie wierzący szukali ratunku i gdzie go znajdowali. Na kolanach błagano Miłosierdzie Boże o oddalenie zagrożenia. Teraz próbuje się nam wmówić, że świątynie są niebezpieczne dla naszego zdrowia - mówił biskup senior diecezji świdnickiej.

- Pamiętajmy o naszej ponad tysiącletniej historii. Przez wieki nasz naród był świadomy tego, dokąd zmierza. Wiedzieliśmy też, skąd przychodzimy, a więc z doświadczeń i tradycji zakorzenionych w prawdzie Ewangelii. Obecny rząd wielokrotnie odwoływał się do wyższych wartości. I wierzę w to głęboko, że drugi rok z rzędu nie dojdzie do zamknięcia świątyń. Byłoby to coś strasznego - ocenił bp Dec.

- Setki tysięcy ludzi w Polsce nie może od ponad roku uczestniczyć we mszy św. z racji obostrzeń. Głód Eucharystii jest ogromny - dodał, iż liczy na to, że „obudzą się sumienia wierzących i ludzie wreszcie upomną się o swoje prawo do wolności religijnej”. - Mamy prawo się gromadzić i oddawać Bogu chwałę. A to możliwe jest w pełni tylko w świątyniach. Dlatego mam nadzieję, że katolicy i organizacje katolickie wyjdą z oficjalnym stanowiskiem, w którym stwierdzą, że na ponowne zamykanie świątyń nie ma zgody - powiedział.

Bp Dec podkreślił, że „Eucharystia jest najcenniejszym skarbem, jaki mamy na ziemi”. - W pełni możemy w niej uczestniczyć jedynie we wspólnocie Kościoła i w świątyniach. Nonsensem jest więc w okresie epidemii zamykanie źródła uzdrowień duchowych i fizycznych - stwierdził.

W czwartek Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że testy wykazały obecność koronawirusa SARS-CoV-2 u kolejnych 34 151 osób - to najwyższa dobowa liczba nowych przypadków od początku epidemii. W związku z sytuacją epidemiczną rząd zapowiedział kolejne ograniczenia praw obywatelskich i możliwości prowadzenia działalności gospodarczej. M.in. w miejscach kultu religijnego od 27 marca nowy limit będzie wynosił jedną osobę na 20 metrów kwadratowych. Do tej pory było to 1 os. / 15 mkw.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1032
Świat
Olaf Scholz „warknął” na Andrzeja Dudę. Arkadiusz Mularczyk: „To przez reparacje”
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1031
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1030
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1029
Materiał Promocyjny
Nest Lease wkracza na rynek leasingowy i celuje w TOP10