Premier Boris Johnson oświadczył dziś, ze kluczem do wprowadzenia tak intensywnej akcji, jest płynna dostawa szczepionek.

Kierownictwo  AstraZeneki, której preparat został pod koniec grudnia zaakceptowany na Wyspach, deklaruje, że firma jest na "dobrej drodze", by w pierwszej połowie lutego dostarczyć 2 miliony dawek.

Johnson ma nadzieję, że zapewnienie do tej pory ochrony najbardziej narażonym umożliwi stopniowe wychodzenie z wprowadzonego znów w zeszłym tygodniu w Anglii lockdownu.

W grupach najbardziej narażonych - starszych, pracowników służby zdrowia - jest 15 milionów ludzi. Jak dotąd szczepionki otrzymało 2,4 mln, więc aby cel osiągnąć, trzeba szczepić 2 mln osób tygodniowo.

Prezes AstraZeneca w Wielkiej Brytanii, Tom Keith-Roach, powiedział, że ma nadzieję na zwiększenie dostaw powyżej 2 milionów dawek tygodniowo dzięki optymalizacji procesów produkcji, ale nie może tego obiecać w 100 procentach. - Nie możemy zobowiązać się do przekroczenia 2 milionów, ale moze się to okazać możliwe - powiedział.