- To najlepszy sposób, aby rozstrzygnąć wątpliwość: „szczepić się czy nie szczepić” - napisał Miller na Twitterze, załączając zdjęcie swojej karty szczepień. Według niej byłemu premierowi pierwszą dawkę szczepionki podano 30 grudnia. Następna dawka powinna zostać podana politykowi 20 stycznia. Miller został zaszczepiony szczepionką firmy Pfizer i BioNTech.
Pod wpisem europosła wiele osób pytało, jak możliwe jest, że Miller się zaszczepił, choć nie jest lekarzem ani pracownikiem służby zdrowia, a to takie osoby są szczepione w pierwszej kolejności, do połowy stycznia.
Ministerstwo Zdrowia nie chciało komentować tej sprawy. - Proszę pytać Leszka Millera, jak to możliwe - powiedział w rozmowie z Interią Wojciech Andrusiewicz. - Minister zdrowia czeka na swoją kolej szczepienia - dodał rzecznik resortu.
Włodzimierz Czarzasty, lider SLD, nie wie, w jaki sposób Leszkowi Millerowi udało się zaszczepić. - Przewodniczący partii nigdy nie mówi źle o członkach swojego ugrupowania. Zawsze bronię. Szanuję i stoję przy. Nawet w biedzie - powiedział.