Harvey Weinstein w lutym został uznanym winnym zgwałcenia kobiety w hotelu w Nowym Jorku w 2013 roku oraz napaści na tle seksualnym w 2006 roku. Były potentat amerykańskiej branży filmowej został skazany na 23 lata pozbawienia wolności i przebywa obecnie w zakładzie karnym Wende w Nowym Jorku.
Rzeczniczka Weinsteina powiedziała, że nie może „potwierdzić ani zaprzeczyć”, że 68-latek uzyskał pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. Potwierdzono jednak, że były producent ma gorączkę. Media zauważają także, że ze względu na swój wiek, wagę i inne problemy zdrowotne takie jak choroba serca czy nadciśnienie, Weinstein jest w grupie podwyższonego ryzyka.
Rzecznik Departamentu Więziennictwa i Nadzoru Społecznego stanu Nowy Jork powiedział, że nie może komentować poszczególnych przypadków, ale zapewnił, że każdy osadzony, wykazujący objawy COVID-19, jest natychmiast izolowany i przechodzi testy.
W październiku 2017 roku po materiałach, które ukazały się w "New York Times" i "New Yorker" Weinstein został oskarżony przez wiele kobiet o nadużycia seksualne. Oskarżono go również o zawieranie ugód w celu uciszenia tych historii.