W piątek władze ogłosiły, że przeprowadzone testy wykazały obecność koronawirusa u 70 674 nowych osób. W czwartek liczba nowych przypadków była rekordowa - 77 499. Tak wielu zakażeń w ciągu doby nie było w Stanach Zjednoczonych od początku epidemii.
W piątek z powodu COVID-19 zmarło 912 pacjentów. Czwarty dzień z rzędu liczba ofiar przekracza 900 dziennie.
Z analizy agencji Reutersa wynika, że w 41 z 50 stanów liczba śmiertelnych przypadków w ciągu ostatnich dwóch tygodni wzrosła w porównaniu z poprzednimi czternastoma dniami.
W piątek czarny rekord padł w Teksasie, gdzie zmarły 174 osoby. Od początku epidemii w stanie odnotowano 3735 zgonów.
Oprócz rosnącej liczby zgonów i dodatnich przypadków, sześć stanów ogłosiło rekordową liczbę pacjentów z COVID-19 w swoich szpitalach.