Do protestu doszło w mieście Kweta w zachodnim Pakistanie. Starszy rangą funkcjonariusz policji Razzaq Cheema potwierdził w rozmowie z CNN, że doszło do zatrzymania pracowników służby zdrowia.
W odpowiedzi stowarzyszenie młodych lekarzy ogłosiło natychmiastowy bojkot wszystkich służb medycznych w prowincji Beludżystan.
Do protestu doszło po tym, jak w mieście Kweta 13 lekarzy zachorowało na koronawirusa. Zgodnie z oficjalnymi danymi liczba zachorowań w kraju to 3277. Zmarło 50 pacjentów.
Pierwszym dużym ogniskiem epidemii koronawirusa był targ z owocami morza w Wuhan, który władze zamknęły 1 stycznia w związku z rozpowszechnianiem się choroby.