Specustawa to obszerna modyfikacja wielu przepisów prawa. Jej główny cel to ochrona pracodawców i pracowników, a tym samym koło ratunkowe dla polskiej gospodarki. Nad nowymi rozwiązaniami pracowały: Ministerstwo Rozwoju; Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej; Ministerstwo Finansów; ZUS; KNF; PFR; Ministerstwo Sprawiedliwości; Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, pod nadzorem KPRM i we współpracy z innymi ministerstwami oraz instytucjami publicznymi. O szczegółach tej regulacji można przeczytać tutaj.
Rząd szacował wartość pierwszej tarczy antykryzysowej na ok. 212 mld złotych - w tej sumie znajdują się jednak m.in. kwoty umarzanego ZUS oraz gwarancje kredytowe dla firm.
Przedsiębiorcy, z którymi rozmawiała "Rzeczpospolita", zazwyczaj uznawali, że specustawa jest niewystarczająca biorąc pod uwagę skalę kryzysu gospodarczego, jaki będzie skutkiem pandemii koronawirusa SARS-CoV-2. Obecnie parlament pracuje nad drugą specustawą - tzw. tarczą antykryzysową 2.0. Premier przedstawił też 8 kwietnia projekt tzw. tarczy finansowej - wartych 100 mld zł subwencji, które mają trafić do firm pod warunkiem, że te nie będą likwidować miejsc pracy.
Uczestników sondażu SW Research dla rp.pl zapytaliśmy w ubiegłym tygodniu o pierwszą tarczę antykryzysową.
Bardzo dobrze oceniło ją 11,9 proc. respondentów.