Liczba przypadków koronawirusa wzrosła we Francji do 40174 - w niedzielę poinformowano o 2599 nowych zakażonych.
Jak przekazał dyrektor generalny w resorcie zdrowia Jerome Salomon, w szpitalach w związku z koronawirusem przebywa prawie 19 tys. pacjentów, z czego ponad 4,6 tys. na oddziałach intensywnej terapii.
Jak zaznaczają światowe agencje, liczba osób zmarłych w ciągu ostatniej doby (292) jest niższa niż poprzedniego dnia (319), ale zawiera tylko dane ze szpitali, nie uwzględniając domów opieki. Francuskie władze od przyszłego tygodnia mają zacząć uwzględniać w raportach dane z pozostałych źródeł.
Od 17 marca we Francji obowiązują ograniczenia w przemieszczaniu się obywateli. Premier Edouard Philippe powiedział w piątek, że restrykcje pozostaną w mocy co najmniej do 15 kwietnia. W ramach walki z rozprzestrzenianiem się koronawirusa we Francji zakazano publicznych zgromadzeń, szkoły i uczelnie zostały zamknięte, nie działają przedsiębiorstwa, których funkcjonowanie nie jest niezbędne. Francuzi mogą wychodzić z domów tylko w razie konieczności, m.in. po zakupy, do lekarza lub do pracy.
Minister zdrowia Olivier Veran informował w sobotę, że Francja zamówiła - głównie w Chinach - ponad miliard maseczek ochronnych. Obecnie we Francji zużywanych jest 40 mln masek tygodniowo.