Rannych w starciach - według strony palestyńskiej - miało zostać 1272 osób.
Palestyńczycy demonstrowali maszerując wzdłuż ogrodzenia oddzielającego Strefę Gazy od Izraela. 30 marca był pierwszym dniem protestów, ktore mają potrwać sześć tygodni.
Najmłodsza ofiara starć miała 16 lat - podała strona palestyńska.
Rzecznik Palestyńskiego Czerwonego Półksiężyca twierdzi, że 355 osób zostało ranionych ostrą amunicją - a wiele ran jest poważnych. Czerwony Półksiężyc otworzył doraźny szpital polowy na terenie Strefy Gazy.
Protesty Palestyńczyków mają związek z obchodzonym 30 marca Yom al-Ard - rocznicą konfiskowania ziemi należącej do Palestyńczyków przez władze Izraela w 1976 roku. Wówczas w protestach przeciwko konfiskatom zginęło sześciu Palestyńczyków.