Wcześniej Jarosław Kaczyński z mównicy sejmowej mówił, że poprawka zrównywałaby lekarzy udzielających teleporad i tych walczących na pierwszej linii z COVID-19. Mówił też, że celem poprawki było zniszczenie finansów publicznych państwa.
- Po prostu sp... tyle, zagłosowaliście źle. Trzeba było szybciutko zareagować. Nie zareagowaliście na to niestety i teraz urządzacie tę szopkę z nową ustawą napisaną w pięć minut, wyglądającą żałośnie - mówił w środę z mównicy sejmowej poseł Konfederacji Artur Dziambor.
- Ja się troszkę boję, że do tych protestów przed Sejmem, których nie popieram, mogą się przyłączyć lekarze - dodał Dziambor ostrzegając przed skutkami przyjęcia nowelizacji tuż przed jej przegłosowaniem.