„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Czytaj za 19 zł kwartalnie!
Aktualizacja: 10.05.2019 06:49 Publikacja: 09.05.2019 18:05
Foto: materiały prasowe
Oglądając przedstawione przez Sekielskiego przypadki molestowania z takim nastawieniem widz utwierdzi się w takim przekonaniu. Bo opowiedziane przez ofiary krzywdy wyrządzone im przez księży są wstrząsające i poruszające. Widać ból i ogromne cierpienie tych osób. Porażająca będzie reakcja sprawców w konfrontacji z pokrzywdzonymi. Jedni bowiem przyznają się do molestowania, wydają się być bezradni i zdają sobie sprawę z tego, że słowo „przepraszam” to za mało, by wynagrodzić krzywdy. Inni za wszelką cenę szukają usprawiedliwienia i nie dostrzegają zła, które wyrządzili. Kolejni uważają, że wina jest zarówno po ich stronie, jak i po stronie ofiary. Inni uważają się za niewinnych, a formułowane wobec nich zarzuty uznają za nękanie. Porażająca może być także bezczynność biskupów w kilku przypadkach, w innych zaś ewidentne ukrywanie sprawcy i przenoszenie go z parafii na parafię. Innych na ziemię powalą dwa dotąd nieznane przypadki pedofilii, które Sekielski w filmie ujawnia. Jeden dotyczy zmarłego niedawno ks. Franciszka Cybuli, niegdyś kapelana prezydenta Lecha Wałęsy, drugi budowniczego i długoletniego kustosza sanktuarium w Licheniu.
Ucieczka posła PiS na Węgry to problem nie tylko dla PiS, ale również dla kandydata partii na prezydenta Polski, który nie potrafi przedstawić stanowiska w jednej z obecnie kluczowych spraw w kraju. Marcin Romanowski skomplikował kampanię Karolowi Nawrockiemu.
Wszystkim, którzy drwią z tego, że Karol Nawrocki „nie uważa nic” w sprawie Marcina Romanowskiego, polecam przyjrzeć się wynikom Konfederacji.
Chroniąc katalońskiego separatystę Carlesa Puigdemonta, Belgia i Niemcy przetarły szlak, którym teraz, udzielając schronienia Marcinowi Romanowskiemu, podążają Węgry. W obu przypadkach w tle pojawia się Rosja.
Przemocą próbują zastraszyć, zniechęcić i zmusić do milczenia. Nie zdają sobie sprawy z tego, że z dyrektorem Studium Europy Wschodniej Janem Malickim bitwę przegrali już dawno temu.
Play, czyli najpopularniejszy operator komórkowy, w ostatnich latach dynamicznie rozwija się w obszarze usług internetu światłowodowego i telewizji. Widać to nie tylko przez pryzmat oferty, ale również infrastruktury. Firma buduje sieć stacjonarną w całej Polsce, w każdym kwartale przyłączając do niej kolejne dziesiątki tysięcy gospodarstw domowych. Od lat rośnie też liczba nadajników operatora. Wszystko dlatego, że zapotrzebowanie na szybki internet i zużycie danych w domu i poza domem rośnie w niespotykanym tempie.
Dariusz Wieczorek kończy przygodę z rządem, stwarzając wrażenie, że jego jedyną winą było bycie zbyt dobrym i zbyt skromnym.
Nadejście nowego roku to często czas postanowień. Mogą one dotyczyć różnych obszarów naszego życia, choć z ich realizacją… bywa różnie. Warto więc skupić się na takich, które są dość proste w wykonaniu i jednocześnie przyniosą nam wymierne korzyści, wygodę i spokój. Pomoże w tym aplikacja PeoPay Banku Pekao S.A. z którą można ćwiczyć dobre nawyki finansowe, uporządkować swój budżet i oszczędzić.
W kontekście bożonarodzeniowej nocy padają w Ewangelii znamienne słowa o ludziach dobrej woli, bez których nie może zapanować na Ziemi pokój. Warto nad tym fragmentem na chwilę się zatrzymać nie tylko za sprawą nadchodzących świąt.
W duecie z krytykiem filmowym Marcinem Radomskim wybieramy najbardziej utalentowane młode gwiazdy Hollywood. Czy Timothée Chalamet, Zendaya, Paul Mescal, Anya Taylor-Joy lub Sydney Sweeney to przyszłość kina? Rozmawiamy o ich rolach, potencjale na celebrytów oraz oceniamy wybory zawodowe. Kto wygrywa w box office, a kto na festiwalach w Cannes i Wenecji?
Dziś dwie opowieści: dla dzieci „Mufasa: Król Lew”, dla wszystkich stęsknionych prostoty i szlachetności film o autorze „Małego Księcia” – „Saint Exupery. Zanim powstał Mały Książę”
Druga część dnia okazała się być sprzyjająca dla złotego. Umacniał się on głównie wobec dolara.
Gabriela Muskała nakręciła jeden z najciekawszych debiutów ostatnich lat.
Napinanie się nigdy nic dobrego twórcom nie przynosi.
W 1930 r. Antoine de Saint-Exupéry, późniejszy autor „Małego księcia”, pracował jako pilot w firmie pocztowej w Argentynie. Gdy jego najbliższy przyjaciel Henry Guillaumet nie wrócił do bazy z lotu, Antoine wyruszył na poszukiwania. O tym jest film Pabla Agüera.
Każde „Wesołych świąt!”, każdy prezent pod choinką, nawet każdy Święty Mikołaj w reklamie gazowanego napoju będzie odbijał jakiś drobny odblask ognika Depozytu Wiary. To niewykluczone nawet w świecie niechrześcijańskim.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas