"W związku z przedstawionym nam Apelem Pamięci, zawierającym elementy smoleńskie w wersji dla nas nie do zaakceptowania, prosimy Pana o zrezygnowanie z asysty wojskowej" - napisali kombatanci do prezydenta Gdańska Piotra Adamowicza - informuje Polsatnews.pl.
List podpisali szef Rady Kombatantów Henryk Bajdudzewski i prezes Okręgu Pomorskiego Światowego Związku Żołnierzy AK Jerzy Grzywacz.
Jak wynika z programu uroczystości, które odbędą się 27 września na gdańskim Cmentarzu Łostowickim, apel pamięci ma odczytać żołnierz z Kompanii Reprezentacyjnej Marynarki Wojska Polskiego.
Prezydent Gdańska prośbę kombatantów przekazał dowódcy Garnizonu Gdańsk płk. Adamowi Jakimowiczowi, popierając ją.
"To ważny głos. To głos ludzi, którzy mają moralne prawo i obowiązek wypowiadać się w imieniu tych, którzy walczyli za Ojczyznę (…) zgadzam się z Panami, że nie może tak być, iż asysta wojskowa uzależniona jest od tego, czy w Apelu Pamięci będzie obecny wątek smoleński, czy nie. To niedopuszczalne" -napisał Adamowicz.