Pandemia: Rosyjska gospodarka zamrożona na 10 lat

Przyśpieszenie w rosyjskiej gospodarce zostaje odłożone o dekadę. Nie będzie gigantycznych inwestycji ani zmniejszenia liczby biednych. Koronawirus skutecznie obalił mocarstwowe plany Kremla.

Aktualizacja: 13.07.2020 15:00 Publikacja: 13.07.2020 14:33

Pandemia: Rosyjska gospodarka zamrożona na 10 lat

Foto: AFP

W poniedziałek premier Rosji Michaił Miszustin ogłosił, że władze przenoszą na 2030 r termin rozpoczęcia realizacji programu przyśpieszenia gospodarczego, w który zainwestować miały 25 bilionów rubli (1,4 bln zł). Program miał ruszyć w tym roku i za sześć lat dać Rosji dwukrotny spadek poziomu ubóstwa, wzrost eksportu nie surowcowego i PKB na osobę wyższy od tego w Niemczech.

Czytaj także: Bank Światowy: Rosja straci najwięcej

- Rozprzestrzenienie się koronawirus i jego skutki dla gospodarki światowej i dla naszej, z jednej strony podcięły rozwój oddzielnych sektorów rynku, a z drugiej, stworzyły nowe ograniczenia, spowolniły wzrost gospodarczy i zmniejszyły dochody budżetu. Musimy to brać pod uwagę przy formowaniu celów i określaniu tempa ich osiągnięcia - tłumaczył premier na posiedzeniu prezydenckiej rady ds. rozwoju strategicznego, cytuje portal finanz.ru.

Plan osiągnięcia narodowych celów rozwojowych, podpisany przez Dmitrija Miedwiediewa w 2018 r., zakładał, aby od 2021 r. wzrost gospodarczy przyspieszył do 3 procent lub więcej. Do 2024 r. miła zostać zatrzymany naturalny spadek populacji, średnia długość życia wzrosnąć do 78 lat, realne dochody ludności powiększyć się o 2,4 procent rocznie. Poziom ubóstwa miał ulec zmniejszeniu o połowę - do 6,6 procent i rocznie zapewnić „poprawę warunków życiowych" 5 milionom rodzin. Ponadto program zakładał, że 50 proc. firm wdroży innowacje technologiczne, 5,1 proc. wydatków państwa szłoby na rozwój gospodarki cyfrowej; realny PKB wzrósłby o 3,3 proc., a eksport zasobów nieenergetycznych sięgnął 350 mld dol. rocznie.

Stan na koniec 2019 r był taki, że naturalny spadek liczby ludności Rosji przyspieszył do rekordowego poziomu 11 lat; 12,3 proc. Rosjan żyło poniżej granicy ubóstwa (zamiast 12 proc. w planie); eksport towarów, z wyjątkiem ropy, gazu i produktów ropopochodnych, wyniósł 180 miliardów dolarów zamiast niezbędnych 230 miliardów.

W 2020 r. zamiast planowanego wzrostu o 2 procent Kreml spodziewa się spadku gospodarki o 4,8 proc. Zmniejszenie realnych dochodów wyniesie co najmniej 3,8 proc. (zamiast 1,5 procent wzrostu); nastąpi wzrost ubóstwa i umieralności.

Wiceminister Andriej Biełusow powiedział na spotkaniu, że zadaniem rosyjskiej gospodarki jest teraz osiągnięcie wzrostu powyżej średniej światowej, tj. o 3 proc. i więcej. Według urzędnika jest to możliwe w 2023 r., ale wymaga to „pełnego i bezwarunkowego wdrożenia" krajowego planu działania na rzecz naprawy gospodarczej. Plan ten ma wartość 5 bilionów rubli. Zawiera 30 kluczowych inicjatyw, 7 kierunków i ponad 500 konkretnych przedsięwzięć.

Gospodarka
Światowa gospodarka musi się nauczyć żyć bez USA
Gospodarka
Trudna droga do ponownego uzbrojenia europejskich armii
Gospodarka
Duże banki amerykańskie ostrzegają przed recesją
Gospodarka
Londyn dał Ukrainie 752 mln funtów z rosyjskich aktywów. I na tym nie koniec
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Gospodarka
Islandia jednak chce do UE. Strach motywuje bardziej niż szansa na zamożność