2000 euro Dudy, każdy może marzyć

Przed drugą turą głosowania kandydaci na prezydenta muszą zabiegać o głosy nowych wyborców. Skuteczniejsze będzie bujanie w obłokach czy stąpanie po ziemi?

Aktualizacja: 30.06.2020 04:57 Publikacja: 29.06.2020 21:00

2000 euro Dudy, każdy może marzyć

Foto: AFP

Na kilka dni przed pierwszą turą wyborów na wiecu w Radomiu Andrzej Duda zajął się naszymi pensjami. Mówił więc, że dziś średnia pensja w naszym kraju to około 1300 euro. I że wzrosła ona o przeszło 20 proc. przez ostatnich pięć lat. – Gdyby ten wzrost się utrzymał, przeciętne wynagrodzenie w Polsce powinno sięgnąć 1800 euro za kolejne pięć lat – ocenił prezydent. Jego zdaniem to jednak za mało. Prezydent chce, żeby Polacy zarabiali tak, jak w bogatych państwach na zachodzie Europy, czyli co najmniej 2000 euro. Temu służyć ma skuteczna polityka gospodarcza.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Gospodarka
Światowa gospodarka musi się nauczyć żyć bez USA
Gospodarka
Trudna droga do ponownego uzbrojenia europejskich armii
Gospodarka
Duże banki amerykańskie ostrzegają przed recesją
Gospodarka
Londyn dał Ukrainie 752 mln funtów z rosyjskich aktywów. I na tym nie koniec
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Gospodarka
Islandia jednak chce do UE. Strach motywuje bardziej niż szansa na zamożność