Eksport ważniejszy niż konsumpcja

Popyt wewnętrzny – w tym konsumpcyjny – nie jest głównym motorem rozwoju polskiej gospodarki. Większą rolę odgrywa eksport. To ma znaczenie dla dyskusji, jak wspierać dalszy wzrost.

Aktualizacja: 03.03.2020 21:03 Publikacja: 03.03.2020 21:00

Eksport ważniejszy niż konsumpcja

Foto: Adobe Stock

Popyt zewnętrzny odpowiadał w minionych 11 latach za dwie trzecie wzrostu wytwarzanej w Polsce wartości dodanej. To oznacza, że popyt wewnętrzny – w tym konsumpcyjny – nie był głównym motorem rozwoju gospodarki, jak się powszechnie uważa. Co więcej, w związku ze starzeniem się ludności jego rola będzie prawdopodobnie malała.

To wyniki szacunków firmy doradczej EY, opublikowane we wtorek. – Popularna teza, że to konsumpcja napędza polską gospodarkę, jest błędna. Ważniejszy jest eksport. A to oznacza, że jeśli chcemy utrzymać szybkie tempo wzrostu, musimy dbać o konkurencyjność polskiego eksportu, zmniejszać bariery dla rozwoju i ekspansji firm, a nie stymulować konsumpcję – mówi Marek Rozkrut, główny ekonomista EY. – Duża rola eksportu we wzroście polskiej gospodarki oznacza też, że jest ona bardziej narażona na zaburzenia popytu zewnętrznego oraz zakłócenia w łańcuchach dostaw, niż się zwykle uważa – dodaje. To ma znaczenie dla przewidywań, jak bardzo Polska może ucierpieć na epidemii koronawirusa, która sparaliżowała gospodarkę Chin, kluczowe ogniwo globalnych łańcuchów dostaw.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Gospodarka
Szefowa EBOR: Możemy pomóc Polsce w prywatyzacji
Gospodarka
Rosjanie rezygnują z obchodów Nowego Roku. Pieniądze pójdą na front
Gospodarka
Indeks wiarygodności ekonomicznej Polski. Jest źle, ale inni mają gorzej
Gospodarka
Margrethe Vestager, wiceprzewodnicząca KE: UE nie potrzebuje nowej polityki konkurencji
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Gospodarka
Gospodarka Rosji jedzie na oparach. To oficjalne stanowisko Banku Rosji