Zdaniem numizmatyków od pewnego czasu ceny monet kolekcjonerskich emitowanych przez NBP szybko rosną. Podwyżki nie są uzasadnione zwyżką cen kruszców, z których monety są wykonane. Nasz rozmówca podaje przykład srebrnego zestawu, jaki NBP wypuszcza z okazji 100 lat złotego. Taki zestaw będzie ważył około dwóch uncji. Za uncję srebra trzeba dziś zapłacić niespełna 16 dol.
– NBP zawsze zarabiał na monetach kolekcjonerskich. Najwyraźniej nagle, z nieznanych powodów, postanowił te zyski zwielokrotnić – denerwuje się pan Andrzej. – Tyle że w ten sposób zarżnie numizmatykę – dodaje.
Po komentarze na ten temat odsyła na fora internetowe poświęcone kolekcjonowaniu monet. Poszliśmy tym tropem. „Myślałem, że NBP już bardziej nie może przesadzić z cenami, ale jak teraz patrzę w plan emisyjny, to aż nie wierzę. Chora cena z kosmosu". „Nie sądzę, aby bardzo szybko zeszły te zestawy srebrne. To cena astronomiczna wręcz. Po prostu obiegówki w srebrze, nic szczególnego, co by usprawiedliwiało aż taką przebitkę, a cena skutecznie studzi wszelkie emocje". „I doczekaliśmy się czasów, że za 3 g Ag, można kupić 1 g Au". „Pudełko też ze srebra ma być, stąd taka cena. Miało być za monety 400 zł, bo to niecałe 2 uncje srebra, ale dorzucili skrzynkę srebrną o wadze 1 kg, więc i cena poszła w górę do 3400 zł" – ironizuje jeden z numizmatyków na forum monety.pl.
Ceny gaszą popyt
Część kolekcjonerów zapowiada bojkot emisji na 100-lecie złotego. Są wściekli, bo polityka banku centralnego sprawia, że po prostu przestaje ich być stać na dalsze uprawianie wieloletniego hobby.
Polacy inwestują w monety z różnych powodów. Dla jednych to właśnie hobby. – Niektórzy zbierają znaczki, inni białą broń, obrazy, jeszcze inni stare samochody – tłumaczy pan Edward, zapalony kolekcjoner (tez prosi o nieujawnianie nazwiska). – Niektórzy inwestują w monety, bo chcą po sobie zostawić coś dzieciom czy wnukom. To dla nich lokata kapitału – dodaje.
Są oczywiście i tacy, którzy na monetach kolekcjonerskich chcą po prostu zarobić. Liczą, że z czasem wartość ich zbiorów będzie rosła i uda im się je odsprzedać z zyskiem.