„Łącznie od lipca do września 2020 roku oszuści przeprowadzili bez zgody klientów 180 tysięcy transakcji za 2,5 mld rubli (120 mln zł - red.). Wzrost tego wskaźnika (+ 32 proc. w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku) tłumaczy się m.in. wzrostem kwoty transakcji z wykorzystaniem elektronicznych środków płatniczych” - głosi komunikat Banku Rosji.
Czytaj także: Najlepsze sposoby hakerów na okradanie nas
Hakerzy najczęściej wykorzystywali do kradzieży portale zakupowe w internecie. W tym celu tworzyli fałszywe strony, identyczne z autentycznymi, gdzie klienci robili zakupy i płacili za nie, nie zdając sobie sprawy, że kupują powietrze.
Od lipca do września (trzeci kwartał) Bank Rosji zidentyfikował ponad 2,1 tys. nieuczciwych zasobów (stron) internetowych. W tym samym okresie ubiegłego roku zidentyfikowano ich 2,8 tysiąca.
„Robiąc zakupy w Internecie, napastnicy ukradli obywatelom prawie 1,2 miliarda rubli (60 mln zł - red.)” - głosi komunikat.