Kostaryka pobiła rekord. Przez 300 dni zasilała ją wyłącznie zielona energia

Kostaryka jako pierwszy kraj na świecie była przez 300 dni zasilana wyłącznie energią pochodzącą ze źródeł odnawialnych.

Aktualizacja: 10.12.2018 13:07 Publikacja: 10.12.2018 12:57

Kostaryka pobiła rekord. Przez 300 dni zasilała ją wyłącznie zielona energia

Foto: materiały prasowe

ala

W trakcie kiedy światowi przywódcy w Europie i Stanach Zjednoczonych głowią się, jak ograniczyć emisję dwutlenku i innych szkodliwych substancji do atmosfery, Kostaryka pokazała, jak można prowadzić prawdziwie ekologiczną i przyjazną otoczeniu politykę. Ten karaibski kraj przez 300 dni korzystał wyłącznie z energii pochodzącej ze źródeł odnawialnych.

Kostaryka pobiła tym samym światowy rekord polegania wyłącznie na zielonej energii, który sama ustanowiła w 2015 roku – wynosił on wtedy 299 dni.

Kostaryka jest krajem wyżynno-górzystym, posiadającym liczne wulkany i krótkie, wartkie rzeki, a także długie linie brzegowe ciągnące się wzdłuż dwóch oceanów: Atlantyckiego i Spokojnego. Jej głównym źródłem prądu elektrycznego są elektrownie wodne, które składają się na 78 proc. energii odnawialnej pozyskiwanej w kraju. Na kolejnych miejscach plasują się energia wiatrowa i geotermalna – udział każdej z nich wynosi po 10 proc. Na dalszym planie są biomasa i energia słoneczna (1 proc.).

79 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Biznes
Zmarł duchowy przywódca izmailitów, miliarder i filantrop Aga Chan IV
Materiał Promocyjny
Koszty leczenia w przypadku urazów na stoku potrafią poważnie zaskoczyć
Biznes
KE zapowiada deregulację, Chiny odpowiadają cłami odwetowymi, a Polska poza europejskim modelem AI
Biznes
GPW: Spółki z sektora medycznego pod lupą
Biznes
Wojna celna Trumpa zawieszona, przemysł w Europie się stabilizuje, a Wielka Brytania chce resetu z UE
Biznes
Sądne dni w sporze o imperium Zygmunta Solorza