W swoim przemówieniu Franciszek powiedział, że zmiany klimatyczne powinny być obiektem troski dla wszystkich, pomimo różnej reakcji na problem społeczności międzynarodowej.
- Wielu młodych ludzi zaczęło aktywnie zwracać uwagę przywódców politycznych na kwestię zmian klimatu. Oni mówią nam, że tak nie może być, ponieważ na wszystkich poziomach istnieje pilne wyzwanie, by chronić nasz wspólny dom i zjednoczyć całą rodzinę ludzką w poszukiwaniu zrównoważonego i integralnego rozwoju - mówił papież.
- Niestety, nie wydaje się, aby pilne nawrócenie ekologiczne zostało uchwycone w polityce międzynarodowej, w której reakcja na sprawy wynikające z problemów globalnych, takich jak zmiany klimatyczne, pozostaje bardzo słaba i stanowi źródło poważnego zaniepokojenia - stwierdził Franciszek.
Od czasu objęcia tronu Piotrowego w 2013 roku papież wielokrotnie zwracał uwagę na problem niewystarczającej ochrony środowiska. W kwietniu zeszłego roku spotkał się 17-letnią obecnie aktywistką klimatyczną Gretą Thunberg, która zainicjowała piątkowe strajki uczniów przeciwko zmianom klimatycznym.
Franciszek w czwartek zwrócił też uwagę na brak efektów XXV Sesji Konferencji Stron Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu (COP 25), która odbyła się w Madrycie w grudniu 2019 roku. Zdaniem papieża kryzys klimatyczny „wymaga zbiorowej reakcji, zdolnej postawić dobro wspólne nad konkretnymi interesami”.