„Rzeczpospolita” dotarła do listu, jaki w tej sprawie kongresmeni napisali do Mateusza Morawieckiego. Kontekst jest nakreślony już od pierwszego zdania: skoro Stany są gwarantem polskiego bezpieczeństwa przed atakiem ze strony Rosji, to należą się im szczególne przywileje także w obszarach, które z obroną nie mają wiele wspólnego.
„Uważamy, że najlepszym sposobem na wzmacnianie wzajemnych interesów w zakresie bezpieczeństwa narodowego i utrzymanie naszego niezwykle ważnego sojuszu jest ściślejsza współpraca gospodarcza” – piszą wprost Neal P. Dunn i Joe Wilson na oficjalnym druku Kongresu. I przechodzą do rzeczy.