Zadania na rzecz sztucznej inteligencji w naszym kraju zostały podzielone na sześć obszarów (firmy, nauka, edukacja, współpraca międzynarodowa, społeczeństwo i sektor publiczny), a w ramach każdego z nich uwzględniono cele krótkoterminowe (do 2023 roku), średnioterminowe (do 2027 roku) i długoterminowe (po 2027 roku).
– Wdrażanie sztucznej inteligencji jest wyzwaniem, ale przyniesie też wiele korzyści, m.in. wyższy o 2,65 pkt proc. wzrost gospodarczy. To czterokrotnie więcej aniżeli wzrost gospodarki niemieckiej przed pandemią, jest to więc ogromna wartość – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Justyna Orłowska, dyrektor programu GovTech Polska w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Wyzwanie jest duże, bo jak wynika z raportu „Sztuczna inteligencja w Polsce – kompetencje ekspertów AI" opracowanego przez Fundację Digital Poland wraz z Accenture i Microsoft, Polska zajmuje 24. miejsce w zestawieniu nasycenia praktykami AI w Unii Europejskiej (udział specjalistów wśród ogółu pracujących).
Liderem naszego regionu jest Estonia. – W zestawieniu nasycenia praktykami AI w Unii Europejskiej Polska traci aż 70 proc. do Estonii, regionalnego lidera cyfrowego. Takie zestawienie obala mit dużej liczby programistów i ekspertów AI w Polsce. Już dzisiaj potrzebujemy dwa razy więcej specjalistów ICT w polskiej gospodarce – mówi Piotr Mieczkowski, dyrektor zarządzający Fundacji Digital Poland.
Dodatkowo Unia Europejska pracuje nad pierwszym pakietem przepisów w odpowiedzi na szanse i zagrożenia, jakie niesie ze sobą sztuczna inteligencja. Mają się one koncentrować na budowaniu zaufania do sztucznej inteligencji, w tym na radzeniu sobie z potencjalnym wpływem sztucznej inteligencji na obywateli, społeczeństwo i gospodarkę, zapewniając jednocześnie przyjazne środowisko do rozwoju dla europejskich naukowców, projektantów i firm. Komisja Europejska chce zwiększyć prywatne i publiczne inwestycje w sztuczną inteligencję do 20 mld euro rocznie.