Choć dane za czwarty kwartał okazały się lepsze od prognoz, to gospodarki państw strefy euro są wciąż wyraźnie mniejsze niż przed pandemią. PKB Niemiec, licząc rok do roku spadł w czwartym kwartale o 2,9 proc. a PKB Hiszpanii skurczył się o 9,1 proc.
Pierwszy kwartał zapowiada się dosyć słabo dla gospodarek Europy Zachodniej.
- Potwierdzenie tego, że Niemcy uniknęły spadku PKB w czwartym kwartale to małe pocieszenie, jeśli bierzemy pod uwagę to, że niemal pewny jest jego spadek w pierwszym kwartale. O ile silne ożywienie jest prawdopodobne w dalszej części roku, to powolne postępy programu szczepień oznaczają, że odbicie będzie bardziej stopniowe niż się spodziewaliśmy - twierdzi Andrew Kenningham, ekonomista z firmy badawczej Capital Economics.
- Jeśli restrykcje pandemiczne zostaną zaostrzone we Francji, to będzie bardzo trudno wypracować jakikolwiek wzrost gospodarczy w pierwszym kwartale - uważa Selin Ozyurt, ekonomistka Euler Hermes.