Wynik czwartkowego posiedzenia Rady Prezesów Europejskiego Banku Centralnego dla wielu inwestorów mógł być rozczarowaniem. Po niepokojących danych dotyczących koniunktury w strefie euro, które ukazały się w środę i czwartek rano, istotnie wzrosły rynkowe oceny prawdopodobieństwa obniżki stóp procentowych przez EBC już teraz. Z drugiej strony komunikat frankfurckiej instytucji oraz wypowiedzi jej prezesa Mario Draghiego nie pozostawiają miejsca na wątpliwości, że polityka pieniężna w strefie euro w najbliższym czasie zostanie rozluźniona. Może nawet bardziej, niż dotąd oczekiwano.
Niemcy bliżej recesji
Wskaźnik zaufania niemieckich przedsiębiorstw do gospodarki, obliczany przez ośrodek badawczy Ifo, spadł w lipcu do najniższego od kwietnia 2013 r. poziomu 95,7 pkt, w porównaniu do 97,5 pkt w czerwcu. Znalazł się tym samym istotnie poniżej średniej z II kwartału gdy - jak szacuje wielu ekonomistów - doszło do spadku niemieckiego PKB. Wskaźnik oczekiwań tamtejszych przedsiębiorców na najbliższą przyszłość, jedna ze składowych indeksu Ifo, sugeruje, że największa gospodarka strefy euro może się kurczyć także w II połowie roku. W środę równie ponury obraz koniunktury w Niemczech malowały wskaźniki PMI.
- Perspektywy gospodarki stają się coraz gorsze - przyznał Draghi na konferencji prasowej po posiedzeniu Rady Prezesów EBC. - Pogarszają się w szczególności rokowania dla przemysłu i dla tych państw, w których ten sektor odgrywa ważną rolę. Ale po przez łańcuchy dostaw rozlewa się to po całej strefie euro. Musimy to brać pod uwagę - dodał.
Prezes EBC, którego z początkiem listopada zastąpi Christine Lagarde, dotychczasowa szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego, podkreślił, że ryzyko recesji w strefie euro wciąż jest dość niskie. Dobra koniunktura na rynku pracy sprzyja bowiem wydatkom konsumpcyjnym. To jednak nie powstrzyma EBC przed złagodzeniem polityki pieniężnej.
Historyczna zmiana celu
W czwartkowym komunikacie Rada Prezesów EBC zasygnalizowała, że stopy procentowe pozostaną na obecnym lub niższym poziomie co najmniej do połowy 2020 r. W poprzednim komunikacie, z początku czerwca, o możliwości obniżenia stóp nie było mowy. Do tego Rada Prezesów przyznała, że jest "zdeterminowana, aby podjąć działania", jeśli inflacja będzie nadal utrzymywała się poniżej oczekiwań. Dlatego zleciła odpowiednim komisjom Eurosystemu przeanalizowanie dostępnych opcji. - W żargonie EBC oznacza to: wkrótce coś zrobimy" - skomentował Jack Allen-Reynolds, ekonomista ds. europejskich w firmie analitycznej Capital Economics.