O ile można się spierać co do ostatecznego wyniku wyborów samorządowych – czyli kto trochę bardziej przegrał, a kto trochę bardziej wygrał – o tyle w sejmikach wątpliwości raczej nie ma: PiS jest zwycięzcą. A w dodatku odnosi sukcesy na polu zawierania regionalnych koalicji, na którym nikt mu nie wróżył powodzenia.
Na Dolnym Śląsku będzie więc rządzić PiS z Bezpartyjnymi Samorządowcami, a to oznacza umocnienie kontroli nad złotą, a właściwie miedzianą żyłą polskiej gospodarki – KGHM. Prezydent Lubina, gdzie siedzibę ma miedziowy gigant, to Robert Raczyński z Bezpartyjnych, który ma długą historię wojen i sojuszy z liderem PO. By poznać ich przyczyny, trzeba by się cofnąć do lat 80. i jednej z wrocławskich kawiarni, w której bohaterowie dzisiejszej polityki, włącznie z Adamem Lipińskim, wiceprezesem PiS, oddawali sie zażartym dyskusjom przy piwie.