Sześciu z dziewięciu nowych dyrektorów Centralnego Ośrodka Informatyki (COI) pobiera pensje poza ustawą kominową, choć sama instytucja jej podlega. Nowe zasady wynagrodzenia wprowadzono dzięki prostej zmianie – dotychczasowych zastępców dyrektorów działów zrobiono dyrektorami. „Rzeczpospolita” dotarła do opinii prawnej, którą zleciła dyrekcja, by uzasadnić ten zabieg.
Podlegające Ministerstwu Cyfryzacji COI to ważna z punktu widzenia państwa instytucja – administracja zleca jej budowę kluczowych systemów informatycznych w kraju i nadzór nad nimi. Zgodnie z ustawą kominową kierownictwo Ośrodka może zarabiać maksymalnie sześciokrotność przeciętnego wynagrodzenia. Obecnie to ok. 24 tys. zł brutto.