W zawiadomieniu LOT wskazuje, że modlińskie lotnisko ma tylko jednego klienta – Ryanaira, który z kolei ma wyjątkowo korzystne warunki. Osiąga z tego powodu wielomilionowe zyski, podczas gdy port lotniczy od początku swojego istnienia generuje straty. Przy tym szczegóły umowy zna jedynie zarząd Modlina. Nie zna ich rada nadzorcza ani udziałowcy, wśród których są Przedsiębiorstwo Państwowe Porty Lotnicze oraz Agencja Mienia Wojskowego (łącznie mają 64,82 proc., reszta to Województwo Mazowieckie i Gmina Nowy Dwór). Zgodnie z nią im więcej pasażerów Ryanair przewiezie z modlińskiego portu, tym niższe stawki będzie płacił. Ustalono m.in., że do przekroczenia 3 mln będzie to 6 złotych za każdego pasażera, po przekroczeniu tego progu opłata spadnie do 5 zł. Ta umowa obowiązuje do 2023 roku.