Paweł Kowal: Zatrzymać Ukraińców w Polsce

Środę w Krynicy otworzyła dyskusja ekspertów z wicepremierem Mateuszem Morawieckim i wiceministrem rodziny Bartoszem Marczukiem na temat tego, jak postępować z Ukraińcami, którzy pracują w Polsce.

Aktualizacja: 09.09.2016 08:00 Publikacja: 07.09.2016 21:06

Paweł Kowal: Zatrzymać Ukraińców w Polsce

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Nie ma wątpliwości, że w rządzie w tej sprawie ścierają się dwa podejścia. Pierwsze: przyjąć regulacje europejskie i pod ich pozorem ograniczyć przyjazdy Ukraińców do pracy w Polsce. Takie rozwiązanie jest korzystne dla kilku państw w Unii, ale osłabia polską gospodarkę. Odpowiada też klimatowi dystansu do obcych, który służy części polityków w naszym regionie.

Drugie: skorzystać z okazji i zaproponować przynajmniej tym, którzy są już w Polsce, żeby zostali. Zwolennicy tego podejścia zdają sobie sprawę z faktu, że gospodarki Zachodu stają się mniej chłonne na kapitał finansowy, ale coraz bardziej głodne rąk do pracy. Nie będzie żadnych dronów i samochodów elektrycznych bez rozwiązania problemu rynku pracy. Nie będzie ich, jeśli rząd ulegnie pokusie działania pod publiczkę i przyblokuje rynek pracy dla gości ze Wschodu. Z tego punktu widzenia deklaracja Morawieckiego, że włącza sprawę Ukraińców na polskim rynku pracy do swojego planu, tylko może ucieszyć.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Komentarze
Artur Bartkiewicz: Co zrobić, aby Donald Trump miał dla nas więcej czasu niż dla Andrzeja Dudy
Komentarze
Andrzej Duda w USA. Polska pionkiem na szachownicy Donalda Trumpa
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Gdzie podział się zamach stanu? Jak PiS porzuciło własne dziecko
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Poseł Edward Siarka i „kula w łeb”, czyli rzecz o cytowaniu poezji
Komentarze
Andrzej Łomanowski: Donald Trump zaatakował Wołodymyra Zełenskiego, po czym podkulił ogon