Aktualizacja: 16.11.2021 16:28 Publikacja: 15.11.2021 21:00
Foto: Adobe Stock
Aż 64 proc. pracujących Polaków nie dostało w ciągu ostatniego roku ani złotówki podwyżki – wynika z przedstawionych we wtorek badań dla portalu ciekaweliczby.pl, przeprowadzonych na panelu Ariadna. Pozostałe 36 proc. zadeklarowało, że ich płaca, owszem, wzrosła, ale dla więcej niż co trzeciej osoby był to wzrost jedynie do 5 proc.
Tego typu badania być może nie są do końca reprezentatywne, bo nawet w anonimowych ankietach nie zawsze nasze deklaracje są zgodne z rzeczywistością. Niemniej pokazuje to, że nie wszyscy Polacy dostają takie podwyżki, które zniwelowałyby obecną galopadę cen. Nie mają więc racji politycy PiS czy prezes NBP, argumentując, że skoro średnia szybko rośnie, to nikt na inflacji nie traci.
Ponad siedmiu na dziesięciu Polaków nie jest zadowolonych ze swoich zarobków. Wprawdzie ostatnie lata przyniosły szybki wzrost płacy minimalnej i średniego wynagrodzenia, lecz sporą część tego wzrostu „zjadła” inflacja.
W trzecim kwartale 2024 roku przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w gospodarce narodowej wyniosło 8161,62 zł - podał Główny Urząd Statystyczny. To oznacza wzrost o 13,4 proc. rok do roku. To tempo niższe niż założył NBP w nowej projekcji.
Trwają prace nad projektem ustawy o minimalnym wynagrodzeniu. Ma ona na celu wdrożenie przepisów unijnych do polskiego porządku prawnego. Planowane zmiany będą dotyczyć m.in. trybu ustalania oraz aktualizacji pensji minimalnej.
W Polsce zarobki są niższe niż w większości państw Unii Europejskiej. Tak wynika z opublikowanego 7 listopada przez Eurostat najnowszego raportu na temat wysokości zarobków w państwach członkowskich. Kogo udało nam się wyprzedzić w tym zestawieniu?
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Do 19 proc. skurczyła się w maju różnica między medianą wynagrodzeń a średnią płacą w gospodarce narodowej. I była najmniejsza od stycznia tego roku.
Znów bardzo słabe dane przyniosły wstępne odczyty indeksu PMI dla strefy euro oraz osobno Niemiec i Francji. Nie widać śladu ożywienia w przemyśle, a koniunktura w usługach tąpnęła.
Aż 80 proc. Polaków wciąż boi się wzrostu cen zwłaszcza podstawowych produktów. W efekcie stawiają na oszczędzanie, choć jednocześnie ponad 70 proc. planuje polować na okazje podczas czarnego piątku.
Coraz szybciej rosną ceny w Rosji. Ze 100 towarów znajdujących się w koszyku konsumenckim Rosstatu (urzędu statystycznego) ponad 80 z nich drożeje „dramatycznie".
Produkcja budowlano-montażowa w Polsce spadła w październiku o 9,6 proc. rok do roku – podał Główny Urząd Statystyczny (GUS).
Wbrew zapowiedziom i oczekiwaniom pracodawców, kwoty dofinansowania do wynagrodzeń pracowników niepełnosprawnych nie zostaną podniesione od 1 lipca 2024 r. Z projektu wyrzucono możliwość wstecznego ubiegania się o wsparcie.
Prezeska Banku Rosji przyznała w parlamencie, że niemal wszystkie zasoby, jakie są w rosyjskiej gospodarce, zostały już wykorzystane. Stagnacja i wysoka inflacja są nieuchronne.
Ireneusz Dąbrowski, członek Rady Polityki Pieniężnej, uważa, że przesłanki do obniżek stóp procentowych pojawią się między marcem a lipcem 2025 r. Tym samym przyspieszył ten moment względem poprzedniej opinii, sprzed tygodnia.
Inflacja ciągle nie daje nam o sobie zapomnieć. Co gorsza, zdecydowana większość z nas przewiduje, że w ciągu najbliższego roku koszty życia nadal będą rosnąć. I to mocno.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas